Aaargh!!!!!!!!!! Nie!!!!!!! Dlaczego akurat ja??!!!!!!!!!Co ja takiego zrobiłem, że spotkało mnie takie nieszczęście??!!!!!!!!!!!!
Od początku. Akurat byłem na imprezce u kolegi. Wszystko było fajnie. Rano ból głowy, niemogość wstania z fotela. O 12 wracam do domu, i przypominam sobie o tym, że mam robić reckę The Ballad of Gay Tony. Włączam Xboxa, wszystko gra, robię misję z Tonym, a tu nagle cały ekran pokrywa jakaś kratka koloru zielonkawego. Myślę: WTF? Może coś z LCD? Wyciągam kabel HDMI, dmucham, wkładam z powrotem, a kratki nadal są. Może Xbox? Wyłączam go i włączam, a na ekranie wyskakuje mi to: Błąd systemu. Skontaktuj się z biurem obsługi Xbox. E74. COO??!!!!!! NIEEEE!!!!!! Aaargh!!!!!!!!!! Nie!!!!!!! Dlaczego akurat ja??!!!!!!!!! Co ja takiego zrobiłem, że spotkało mnie takie nieszczęście??!!!!!!!!!!!! Widać staropolskie-podlaskie legendy mówiły prawdę, o tym błędzie. Boże, dlaczego?? Dobra, dobra, czas na zbiór faktów: 1. Mam przesrane 2. Mam prze*ebane 3. Zgubiłem gwarancję! Szukam wszędzie tego małego świstka i nic! Nie no, nie ma takiego! Jeśli nie znajdę gwarancji, nici z gier (PC mam strasznie słabego, a na nową konsolę mnie nie stać!). I teraz pytania do was: czy nie mając gwarancji( X-a kupiłem 2 lata temu), mogę mieć szansę na to, że Microsoft zwróci mi kasę, bądż da mi X-a? Błagam, pomocy!!!!!