Na przełomie tego roku, Rockstar wypuścił 2 (tymczasowo) ekskluzywne dodatki do GTA4. Dzięki pudełkowej premierze, miałem okazję zapoznać się z tymi świetnymi rozszerzeniami. Niniejsza recenzja dotyczy wyłącznie pierwszego dodatku, The Lost and Damned. Recka następnego nadejdzie wkrótce.
ŻYDEM BYĆ
Johnny Klebitz. Tak oto nazywa się wiceprezydent gangu motocyklowego Lost MC, żyd z pochodzenia i postać którą pokierujemy. Jest wiceprezydentem, dlatego że prawdziwy przywódca, Billy, siedzi w więzieniu. Ale właśnie kończy swój wyrok, i powraca na ulice Liberty City. Lecz odkąd złapali go struże prawa, wiele się zmieniło. Otóż Johnny wynegocjował pokój z Angels of Death, największym rywalem naszego gangu. Ale kiedy Billy powróci, wiele się zmieni.
THE BOSS IS BACK
Johnny jest dobrym gościem. Jest łysy i wygląda na odpychającego, ale dba o swych kumpli. Pokój który wynegocjował, dał odpocząć jego ludziom od rządów Billy'ego. Ale Billy wraca, i od razu daje do zrozumienia że ma w [cenzura] cały ten rozejm. Kiedy dowiedział się że jego motocykl jest w rękach Angels of Death, od razu wziął obrzyna w łapy, i wymierzył im 'sprawiedliwość'. Johnny próbuje przekonać swego bossa, by zaprzestał przelewu krwi, ale Billy'ego to nie obchodzi. Wyszedł z więzienia i chce się zabawić, wywołując przy tym wojnę gangów. Narwany boss, to niejedyny problem naszego bohatera. Ścigają go też skorumpowani struże prawa, i jego była dziewczyna która ma problemy z narkotykami i bez przerwy wpada w tarapaty.
STEND UP AND FIGHT
Tyle jeśli chodzi o fabułę. Muszę przyznać, że Rockstar naprawdę przełożyło się do tego dodatku. Klimat gry jest niepowtarzalny, wszystko jest szare, brudne, bez nadziei na przyszłość, co podkreśla specjalny filtr. W Lost and Damned pokazane są najniższe sfery Liberty City, gdzie istnieje rasizm, ludzie walczą z codziennością i nałogami, co czyni rozgrywkę bardziej realistyczną. Nie przez grafikę, która ciut się postarzała, lecz przez postacie i okoliczności przed którymi staje nasz bohater. Pierwsze misje w GTA4 były dla mnie najlepsze. Niestety po dotarciu mniej więcej na 3 wyspę(Manhattan), Niko zamieniał się w maszynę do zabijania (nadal dręczy mnie fakt że można w kieszeni trzymać 7 broni). Tutaj Johnny pozostaje 'normalnym człowiekiem', i nie przemienia się w Rambo. Wielki plus.
WHERE IS MY BIKE?
Czas na rozgrywkę. Od początku gry mamy do dyspozycji własny motor. Zawsze czeka na nas przed siedzibą Lost(o której za chwilę), a jeśli się popsuję, wystarczy zadzwonić do Clay'a, członka gangu, by nam go dostarczył ( do dyspozycji ma też wiele innych modeli, wszystkie całkowicie za darmo). Każdy gang ma swoją siedzibę. Nasza znajduję się w Alderney ("czwarta" wyspa). To stąd zaczynamy grę, i od razu mamy dostęp do wszystkich wysp. Wracając do siedziby; wchodząc do niej od razu atakują nas ciężkie brzmienia heavy metalu. Atmosfera jest mroczna, na sofach śpią pijani członkowie gangu, a w klatce pewna dama tańczy na rurze. W siedzibie możemy zagrać w karty i siłować się na ręce (nowe mini-gierki).
BROTHERS TO THE END
Johnny wszystkich zna, w komórce ma pełno numerów. Podczas misji można zadzwonić po swoich kumpli, którzy nam pomogą. Najlepiej od razu do nich zadzwońcie, bo sami za dużo niepodziałacie. Dla każdego kumpla przypada tabela, na której widnieją ich postępy w broniach, jeżdzie, itp. Warto robić z nimi misje, bo wiele się nauczą, i będą bardziej skuteczni. Jeśli ktoś zginie, na jego miejsce przypada inny. Jak mówiłem wcześniej, kumple mogą dostarczyć nam motory, ale także i bronie. Do dodatku trafiły nowe zestawy spluw. Najwięcej jest shotgunów: aż 3 nowe rodzaje! Obrzyn(lub jak kto woli mini-shotgun), nowa wersja półautomatycznego shotguna i automatyczny. Ten rodzaj broni najbardziej pasuje do tego rozszerzenia. W dodatku, można strzelać obrzynem z poziomu motora. Nawet nie wiecie jak przyjemnie kosi się wrogów takim sposobem. Z nowych broni należy też wymienić granatnik, bomby, i automatyczny pistolet 9mm(należy do klasy pistoletów, ale jest lepszy niż Uzi). Wszystkie nowe bronie można kupić tylko u kumpla (na próżno szukać ich w sklepach), i w przeciwieństwie do motorów, trzeba za nie płacić.
L.C.H.C.
Tak oto nazywa się moja ulubiona stacja radiowa w tym dodatku. Mimo to że słucham rapu, tutaj on nie pasuje. Wykonawców żadnych nie znam, ale obrzyn+motor+heavy metal+stado wrogów do zabicia= wielki fun! Muszę poszukać w sklepach soundtracka, jak ktoś wie gdzie, proszę pisać w komentarzach.
NOT FUNNY
ŻYDEM BYĆ
Johnny Klebitz. Tak oto nazywa się wiceprezydent gangu motocyklowego Lost MC, żyd z pochodzenia i postać którą pokierujemy. Jest wiceprezydentem, dlatego że prawdziwy przywódca, Billy, siedzi w więzieniu. Ale właśnie kończy swój wyrok, i powraca na ulice Liberty City. Lecz odkąd złapali go struże prawa, wiele się zmieniło. Otóż Johnny wynegocjował pokój z Angels of Death, największym rywalem naszego gangu. Ale kiedy Billy powróci, wiele się zmieni.
THE BOSS IS BACK
Johnny jest dobrym gościem. Jest łysy i wygląda na odpychającego, ale dba o swych kumpli. Pokój który wynegocjował, dał odpocząć jego ludziom od rządów Billy'ego. Ale Billy wraca, i od razu daje do zrozumienia że ma w [cenzura] cały ten rozejm. Kiedy dowiedział się że jego motocykl jest w rękach Angels of Death, od razu wziął obrzyna w łapy, i wymierzył im 'sprawiedliwość'. Johnny próbuje przekonać swego bossa, by zaprzestał przelewu krwi, ale Billy'ego to nie obchodzi. Wyszedł z więzienia i chce się zabawić, wywołując przy tym wojnę gangów. Narwany boss, to niejedyny problem naszego bohatera. Ścigają go też skorumpowani struże prawa, i jego była dziewczyna która ma problemy z narkotykami i bez przerwy wpada w tarapaty.
STEND UP AND FIGHT
Tyle jeśli chodzi o fabułę. Muszę przyznać, że Rockstar naprawdę przełożyło się do tego dodatku. Klimat gry jest niepowtarzalny, wszystko jest szare, brudne, bez nadziei na przyszłość, co podkreśla specjalny filtr. W Lost and Damned pokazane są najniższe sfery Liberty City, gdzie istnieje rasizm, ludzie walczą z codziennością i nałogami, co czyni rozgrywkę bardziej realistyczną. Nie przez grafikę, która ciut się postarzała, lecz przez postacie i okoliczności przed którymi staje nasz bohater. Pierwsze misje w GTA4 były dla mnie najlepsze. Niestety po dotarciu mniej więcej na 3 wyspę(Manhattan), Niko zamieniał się w maszynę do zabijania (nadal dręczy mnie fakt że można w kieszeni trzymać 7 broni). Tutaj Johnny pozostaje 'normalnym człowiekiem', i nie przemienia się w Rambo. Wielki plus.
WHERE IS MY BIKE?
Czas na rozgrywkę. Od początku gry mamy do dyspozycji własny motor. Zawsze czeka na nas przed siedzibą Lost(o której za chwilę), a jeśli się popsuję, wystarczy zadzwonić do Clay'a, członka gangu, by nam go dostarczył ( do dyspozycji ma też wiele innych modeli, wszystkie całkowicie za darmo). Każdy gang ma swoją siedzibę. Nasza znajduję się w Alderney ("czwarta" wyspa). To stąd zaczynamy grę, i od razu mamy dostęp do wszystkich wysp. Wracając do siedziby; wchodząc do niej od razu atakują nas ciężkie brzmienia heavy metalu. Atmosfera jest mroczna, na sofach śpią pijani członkowie gangu, a w klatce pewna dama tańczy na rurze. W siedzibie możemy zagrać w karty i siłować się na ręce (nowe mini-gierki).
BROTHERS TO THE END
Johnny wszystkich zna, w komórce ma pełno numerów. Podczas misji można zadzwonić po swoich kumpli, którzy nam pomogą. Najlepiej od razu do nich zadzwońcie, bo sami za dużo niepodziałacie. Dla każdego kumpla przypada tabela, na której widnieją ich postępy w broniach, jeżdzie, itp. Warto robić z nimi misje, bo wiele się nauczą, i będą bardziej skuteczni. Jeśli ktoś zginie, na jego miejsce przypada inny. Jak mówiłem wcześniej, kumple mogą dostarczyć nam motory, ale także i bronie. Do dodatku trafiły nowe zestawy spluw. Najwięcej jest shotgunów: aż 3 nowe rodzaje! Obrzyn(lub jak kto woli mini-shotgun), nowa wersja półautomatycznego shotguna i automatyczny. Ten rodzaj broni najbardziej pasuje do tego rozszerzenia. W dodatku, można strzelać obrzynem z poziomu motora. Nawet nie wiecie jak przyjemnie kosi się wrogów takim sposobem. Z nowych broni należy też wymienić granatnik, bomby, i automatyczny pistolet 9mm(należy do klasy pistoletów, ale jest lepszy niż Uzi). Wszystkie nowe bronie można kupić tylko u kumpla (na próżno szukać ich w sklepach), i w przeciwieństwie do motorów, trzeba za nie płacić.
L.C.H.C.
Tak oto nazywa się moja ulubiona stacja radiowa w tym dodatku. Mimo to że słucham rapu, tutaj on nie pasuje. Wykonawców żadnych nie znam, ale obrzyn+motor+heavy metal+stado wrogów do zabicia= wielki fun! Muszę poszukać w sklepach soundtracka, jak ktoś wie gdzie, proszę pisać w komentarzach.
NOT FUNNY
Mimo gęstego klimatu, nie mogło zabraknąć w produkcji żartów i gagów. Fakt że Johnny jest żydem, zaowocował paroma lekko antysemityckimi żartami. Humoru nie ma tu za wiele, ale jeśli już jest to na wysokim poziomie.
PS.: Pewna piosenka w grze: Freeway "Car Jack"- kawał świetnej muzy. Jeśli ktokolwiek wie gdzie można go znależć/pobrać, proszę o pomoc.
PODSUMOWANIE
Gra, mimo że jest dodatkiem, oferuje tyle, co nie jeden pełny tytuł. Przedtem mogliście mieć problem z zakupem (brak Xbox Live w Polsce), lecz teraz nic nie przeszkodzi wam w zakupie. Naprawdę, gra oferuje wiele nowych broni, nowe tryby multi ( m.in. wyścigi motocyklowe, z pomocą kija bejsbolowego), i oczywiście świetny klimat. Za taką cenę, naprawdę warto.
8+/10
PS.: Pewna piosenka w grze: Freeway "Car Jack"- kawał świetnej muzy. Jeśli ktokolwiek wie gdzie można go znależć/pobrać, proszę o pomoc.
Link do piosenki http://www.youtube.com/watch?v=FOPK-khl5Gk
Nie musisz dziękować http://www.pobierz-wrzuta.pl/download.php?url=http%3A%2F%2Fgta4soundtrack.wrzuta.pl%2Faudio%2F4kkbJ7Gqv7z%2Ffreeway_-_car_jack_the_lost_and_damned
OdpowiedzUsuńSkładam kondolencję z powodu zgaśnięcia X`a. Czy to znaczy, że nie zrobisz recenzji The ballad of gay tony? Bo chętnie bym przeczytał
Nie będę dziękował, bo ktoś mi już znalazł ;) ale i tak dzięki za dobre chęci. Widać są dobrzy ludzie na tym świecie:)
OdpowiedzUsuńCo do recki: niestety. Byłem tuż na początku, za mało by zrobić recenzję. W ogóle teraz jestem pogrążony w żałobie. A, i odzyskałem gwarancję, w sobotę jadę do sklepu, może jeszcze coś wywalczę.