NEWSY , RECENZJE, FELIETONY , ZAPOWIEDZI

piątek, 22 stycznia 2010

Why? FOR MONEY!!!


Tytuły na wyłączność. Najgorsza rzecz, która może się przytrafić graczowi, nieposiadającego platformę na którą ten tytuł zmierza.


Pamiętam jeszcze, jak 3 lata temu, jesienią, stałem przed półką sklepową razem z kumplem. Miałem przy sobie 400euro (zdarzenie miało miejsce poza granicami naszego pięknego kraju). I mówi do mnie : 'Co bierzesz?' , ja mówię : 'Xboxa.' No i już. Tymi dwoma zdaniami zakupiłem Xbox-a 360. Oczywiście przedtem odbyła się cała debata 'za i przeciw' , ale wygrał xbox. To była jeszcze ta stara wersja premium(20GB) z dwiema grami(Forza2 i Viva Pinata). Ale było super; w domu szał, skakanie, jaka grafa(po przesiadce z PS2 normalnie zawał serca). Co przeważyło zakup maszynki Microsoftu? Po pierwsze: cena (choć dopiero po zakupie, brutalnie dowiedziałem się że za granie w multi trzeba płacić), i większa biblioteka gier(bo wtedy na PS3 nie było dużo ciekawych ekskluziwów). Drugi aspekt utrzymał się...6 miesięcy. Przed tym na PS3 nie wyszły żadne tytuły które by mnie zaciekawiły. Lecz to zmieniło się latem 2008. MGS4. Na PS2 miałem wszystkie części tej gry, jestem jej fanem, ta fabuła, ta akcja. Po cichu liczyłem że wyjdzie na X360, ale nie. PS3 musi mieć fajnego ekskluziwa. I wtedy myślę sobie: chyba trzeba było kupić PS3. Potem sytuacja stała się lepsza, ciągle x-pudło miało najwięcej gier na wyłączność: Gears of War2, Halo 3, Mass Effect, Left 4 Dead, itd. Aż latem 2009 dostałem kopa prosto w me czułe miejsce. KILLZONE 2. Jak tak można!! Dlaczego, no dlaczego tylko na PS3?! Jaka tam jest grafika! Poczułem się jak sześciolatek, któremu nie kupiono lizaka. Wtedy do mnie dotarło że PS3 pokazuje pazurki. Tylko patrzeć jak wychodzą nowe Must-Have'y na konsolę Sony. Długo nie trzeba było czekać: InFamous, Uncharted2... Straszne. Ludzie mówią, że jeśli jest wojna konsol, to gracze skorzystają z niej najbardziej (bo każda z rywalizujących stron będzie wydawała jak najlepsze tytuły na swoją maszynkę, by gracz właśnie ją kupił). To fałsz, kłamstwo, oszczerstwo, i najprawdziwsza nieprawda. Oczywiście, kiedy jeszcze się nie kupiło, może się wydawać że to dobrze, lecz gdy już się zakupiło jakąś konsolę, to koniec. I tak stałem się jedną z ofiar wojny konsol. Nie zagram u siebie w God of War 3, Killzone2, Uncharted2, a najbardziej żałuję że nie zagram w Heavy Rain, grę robioną przez twórców Fahrenheit. Oczywiście ofiary są po obu stronach barykady (bo na pewno niejeden 'peestrójkowiec' z chęcią zagrałby w Left4Dead, albo Alan Wake). I zadajemy sobie pytanie: Dlaczego oni nie mogą się pogodzić, i zrobić np. 'X-station'? Why? FOR MONEY!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz